logo
 

Katoflix

A
A
A
 
Dziennik Duchowy s. Roberty Babiak
  Trwają prace przy nagrywaniu kolejnego Dziennika Duchowego. Tym razem ponad 500 stronicowy tekst jest autorstwa siostry Roberty Babiak - służebniczki starowiejskiej. 

S. Roberta - Zofia Babiak urodziła się 24 czerwca 1905 r. w Brandwicy k. Rozwadowa. Została ochrzczona 29 czerwca 1905 r. w kościele rzymskokatolickim – u OO. a Kapucynów w Rozwadowie.
Zosia wychowana w atmosferze gorliwej pobożności, mając zaledwie cztery lata przeżyła wielkie pragnienie przyjęcia Komunii świętej. Po raz pierwszy złączyła się z Jezusem Eucharystycznym w wieku ośmiu lat - 17 maja 1913 roku w kościele parafialnym w Stubnie.
 
Już od najmłodszych lat pragnęła swoje życie poświęcić Bogu. Aby zrealizować swoje marzenie w roku 1924 podjęła starania o przyjęcie do zgromadzenia. Zrealizowała je dopiero po śmierci ojca, wstępując w roku 1929 do Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej w Starej Wsi k. Brzozowa (woj. podkarpackie).
 
S. Roberta po podstawowej w drugim roku nowicjatu została skierowana na placówkę do Przemyśla, celem uzupełnienia braków w wykształceniu i podjęcia nauki w prywatnym seminarium nauczycielskim. W dzieciństwie, wskutek zmiany miejsca zamieszkania, wojny, słabego zdrowia i innych przeszkód ukończyła jedynie 4-klasową szkołę powszechną w czasie półtorarocznej edukacji; przed wstąpieniem do zakonu ukończyła kurs krawiecki.
 
Niedługo jednak cieszyła się zdobywaniem wiedzy. Pomagając siostrze w przy ozdabianiu ołtarzy w katedrze przemyskiej uderzyła się w kolano (9 września 1931 roku). Zdarzenie to rozpoczęło jej 14-letnią drogę krzyżową: drogę dotkliwego, stale nasilającego się bólu nogi, z którego wywiązała się gruźlica kości; drogę wieloletnich cierpień wewnętrznych oraz bolesnych przeżyć jakie dotykały jej najbliższych: śmierć przy porodzie 32 letniej Anny - starszej siostry, która osierociła trójkę dzieci; śmierć matki, z którą nie było jej dane spotkać się, ani uczestniczyć w pogrzebie; pobyt siostry w niemieckich obozach. (S. Roberta zmarła kilka dni przed jej powrotem.)
 
Od grudniu 1931 r. przebywała na stałe w dom generalny w Starej Wsi. Tu w 1932 r. złożyła pierwszą profesję zakonną, a 19 marca w 1937 r. śluby wieczyste. Stąd udawała się na leczenie, niekiedy trwające kilka miesięcy, do Brzozowa Zdroju, Gorlic, Drohobycza, Lwowa i Lubienia k. Lwowa. W tym domu, spędzając wiele godzin przed Najświętszym Sakramentem, zrozumiała, że Pan Jezus nie oczekuje od niej dzieł zewnętrznych, lecz pragnie ją upodobnić do Siebie i uszczęśliwić na drodze naśladowania Jego krzyżowej drogi. Cierpiała z poddaniem się woli Bożej, cicho, a nawet pogodnie, z uśmiechem na twarzy. Pomimo dotkliwego kalectwa umiała odwracać uwagę od tego, co jest krzyżem, wypełniając gorliwie powierzone jej obowiązki (szycie, haftowanie paramentów liturgicznych, a na prośbę sióstr pracujących wśród dzieci - układała wiersze). Nawet w ostatnim stadium choroby, gdy dochodziło do samoistnych złamań kości, a opuchnięta noga zamieniła się w jedną wielką ranę, wypełniała wszystkie ćwiczenia duchowne i jak zawsze interesowała się sprawami sióstr, udzielając im rad oraz obiecując żarliwą modlitwę. 
 
W latach 1940-45 s. Roberta doświadczała wielkiej bliskości Pan Jezus, który obdarzył ją darem kontemplacji. Swoje mistyczne przeżycia oraz przesłania jakie otrzymywała w tym czasie spisała w „Dzienniku duchowym”. Zmarła w opinii świętości 12 lipca 1945 roku. 
30 czerwca w Domu Biskupim w Przemyślu rozpoczął się proces beatyfikacyjny s. Roberty Babiak.

Nagrywanie dziennika Duchowego s. Roberty potrwa w naszym studiu jeszcze ok. dwa tygodnie a wydanie audiobooka planowane jest na koniec czerwca br. Tekst czyta aktorka Teatru Nowego w Łodzi - Pani Agnieszka Korzeniowska.
 



 
 

 

 

   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2023   |  Facebook